ru24.pro
Sport 24/7
Ноябрь
2024

Mina trenera Świątek mówiła wszystko o jej grze. Było już naprawdę źle

0
Iga Świątek uderza forhendem, piłka leci daleko w aut, a realizator transmisji pokazuje trenera Wima Fissette'a - to była najczęściej serwowana nam sekwencja podczas pierwszego meczu Polki na WTA Finals. Przez prawie półtorej godziny Świątek męczyła się na korcie i nas przed telewizorami. Ale w końcu pokazała klasę i choć przegrywała z Barborą Krejcikovą już 4:6, 0:3, to wygrała 4:6, 7:5, 6:2.