Tomaszewski wyrwał się z nałogu. "Popełniłem błąd"
0
Choć Wojciech Szczęsny całe El Clasico przesiedział na ławce rezerwowych, to i tak po ostatnim gwizdku hiszpańskie media wzięły go pod lupę. Wszystko przez zachowanie Polaka w szatni, który podczas świętowania zwycięstwa "puścił dymka" przy kolegach z drużyny. Okazuje się, że Szczęsny nie jest jedynym polskim bramkarzem, który lubi sięgnąć po papierosa. Z tym samym nałogiem zmagał się również Jan Tomaszewski.