Sensacja w meczu Magdaleny Fręch! Było już 6:1 i nagle to. Niewiarygodne
0
Magdalena Fręch zwycięstwem 6:1 w pierwszym secie otworzyła turniej WTA 500 w Tokio. Po nieco ponad pół godziny wydawało się, że pewnie zmierza po szybką wygraną. Wszystko potoczyło się jednak zupełnie inaczej. Polka po dwóch godzinach walki na korcie w sensacyjnych okolicznościach przegrała z notowaną ponad 120 miejsc niżej w rankingu WTA Zeynep Sonmez i odpadła z zawodów.
