Dramat polskiego siatkarza. "Został tylko z tym, co zabrał na mecz"
0
- Pierwszy raz spotkałem się z taką sytuacją i przyznam szczerze, że nie mam pojęcia, co robić - mówił kilka dni temu prezes Stali Nysa Robert Prygiel. Drużyna z PlusLigi zmaga się z koszmarnymi skutkami powodzi. Wśród poszkodowanych jest m.in. zaledwie 17-letni Jakub Olejniczak występujący na pozycji libero w zespole z Nysy. Jego rodzinny dom został kompletnie zalany. W sieci pojawiła się już zbiórka na pomoc rodzinie siatkarza.