Hajto dostał białej gorączki. Zaatakował człowieka Kuleszy. "Niedouczony"
0
- Gość powołany na stanowisko z przypadku. Nikogo nie było, on akurat stał i go wzięli - grzmiał Tomasz Hajto w ostatnim programie Cafe Futbol na temat Macieja Mateńko, czyli wicedyrektora ds. szkolenia. Były reprezentant Polski "zagotował się" w bardzo emocjonalnym monologu, w którym obnażył metody pracy z młodzieżą w wykonaniu PZPN. - Ja to mówię publicznie! - kontynuował.