Już świętowali powrót do I ligi. Nagle zabójcze ciosy po 90. minucie. Szok!
0
Pogoń Siedlce była zdecydowanym faworytem domowego meczu z GKS-em Jastrzębie, do którego przystępowała jako lider tabeli II ligi oraz murowany kandydat do awansu. Aby go sobie zapewnić, potrzebowała tylko punktu. I gdy w 74. minucie zdobyła bramkę na 3:1, wydawało się, że nic nie może jej zatrzymać. Z takiego założenia na pewno wychodzili kibice, którzy na kilka minut przed końcem... odpalili fajerwerki. A potem przeżyli gigantyczny zawód.