Agnieszka Radwańska wyznała to po latach. "Tata nie pytał"

- Przez 15 lat nigdy nie padło pytanie "jak się czujesz?". Wszystko było idealnie zaplanowane, ale tata nie pytał, jakie są moje przemyślenia, wszystko narzucał z góry. Liczyło się tylko to, co mówił - przyznała Agnieszka Radwańska, odsłaniając kulisy pracy z tatą-trenerem. Taki układ w tenisie jest bardzo popularny, ale prowadzi do zatarcia granic między byciem rodzicem a szkoleniowcem. A to zaś tworzy toksyczne sytuacje i czasem prowadzi do skrajności. Jak choćby w rodzinie Capriatich. Ojciec znanej tenisistki Stefano Capriati mówił: - Kiedy jabłko jest dojrzałe, zjedz je. A Jennifer jest dojrzała.