Szaleństwo w Lidze Konferencji! Największą sensację eliminacji już znamy
Wygrać w pierwszym meczu 3:0, a w kolejnym w nieco ponad 70. minut stracić całą zaliczkę - nie zdarza się to często. Ale taki właśnie scenariusz ziścił się w przypadku Noah Erywań. Ten młody armeński klub bardzo marzył o awansie do fazy grupowej Ligi Konferencji Europy. I choć w rewanżu popełnił wiele błędów i ostatecznie go przegrał (1:3), to niemal w samej końcówce spotkania zdobył tego najważniejszego, bo zapewniającego pierwszy awans w historii gola. Noah Erywań to największa sensacja eliminacji!