Mniej niż pół sekundy. Tyle dzieliło Polaka od szczęścia w Monako
Kacper Sztuka był bardzo bliski wywalczenia swoich drugich punktów w tym sezonie. Jechał dość zachowawczo po ulicach Monako, ale korzystał na błędach i wypadkach rywali będących z przodu. Spokojna jazda nie dała następcy Kubicy punktów, choć brakowało do nich naprawdę niewiele. Cieszy jednak to, że tym razem dojechał do mety i nie tracił tempa względem reszty stawki, co zdarzało się w ostatnich wyścigach.