W Rosji aż wrze. To już koniec miłości. "Czarny charakter, wróg kraju"
- To, co robią przywódcy MKOl i osobiście Thomas Bach, uważam za zdradę wszystkich ideałów olimpijskich - stwierdził szef rosyjskiej dyplomacji Sergiej Ławrow. Przewodniczący MKOl do niedawna był wielkim przyjacielem Rosji. Dziś sytuacja kompletnie się zmieniła. Niemiec co rusz jest atakowany przez najwyższych polityków związanych z Kremlem, a w kraju nazywają go "dyrygentem antyrosyjskiej kampanii".