Russel Crowe już tego nie ukrywa. Ogłosił to całemu światu. Wielu go znienawidzi
Russell Crowe nigdy nie ukrywał, że jest bardzo mocno związany z Włochami. Nie dość, że część jego rodziny pochodzi z Ascoli Piceno w regionie Marche, to sam zagrał w jednym z największych filmów wszech czasów, którego akcja toczy się w starożytnym Rzymie. Mowa oczywiście o filmie "Gladiator". Co więcej, to właśnie w stolicy Półwyspu Apenińskiego znajduje się ukochany klub piłkarski słynnego aktora, o czym przypomniał w jednym z wywiadów. - To była miłość od pierwszego wejrzenia - mówił. Wielu kibiców może być zaskoczonych.