Horror w pracy. Pracodawca żąda pieniędzy za skradzione auto służbowe
0
Ten dzień Mieczysław R. (48 l.) zapamięta do końca życia. Jak każdego ranka, spieszył się do pracy. Kiedy wyszedł przed budynek hotelu pracowniczego, w którym mieszka, zszokowany stwierdził, że jego służbowy samochód zniknął. Jeszcze większy szok czekał go w firmie, w której pracował. Jego szef oskarżył go o niedopilnowanie samochodu i zagroził karą finansową.