Dźwigała: Kiedy trzeba było pożegnać się z zawodnikami, łzy pojawiły się w oczach
O 14 miał tu się odbyć mecz – tymi słowami Dariusz Dźwigała przywitał się w sobotę z recepcjonistką na stadionie Dolcanu. Pustym, wymarłym, porzuconym, jak pokój trenerów, do którego zmierzamy.