Sabalenka nie miała litości. 65 minut i koniec
0
Aryna Sabalenka rozpoczęła grę w sezonie 2025 od turnieju WTA 500 w Brisbane od drugiej rundy i od razu pokazała znakomitą formę. Białorusinka potrzebowała tylko nieco ponad godziny, by wygrać ze znacznie niżej notowaną Renatą Zarazuą i awansować do dalszej fazy. W jednym z setów liderka światowego rankingu nie straciła nawet gema.