Ależ pech polskiego obrońcy. Tego mu nie zapomną
0
Latem 2022 roku Przemysław Wiśniewski wyjechał z Polski. Podpisał kontrakt z występującą w Serie B Venezią. W tym klubie występował jednak zaledwie pół roku, bowiem zwrócił na siebie uwagę w Spezii. To drużyna, której barw broni po dziś dzień. Ostatniego meczu w 2024 roku nie będzie wspominać miło. Zdobył niefortunnego samobója.