Fernando Santos znów się kompromituje. O krok od piłkarskiej katastrofy
0
Cuda, cuda w Azerbejdżanie. Każda seria ma swój koniec i tym razem prowadzeni przez Fernando Santosa Azerowie przerwali serię czterech przegranych meczów z rzędu. W sobotnie popołudnie Azerbejdżan podjął u siebie Estonię w piątej kolejce Ligi Narodów. Wynik spotkania nie zmienia tego, że piłkarze Portugalczyka potrzebują cudu w ostatniej serii gier, żeby uniknąć spadku.