Pobudka o 4:30! Huber mówi, co się działo w Paryżu
0
Polskich siatkarzy do bardzo cennego i wywalczonego w trudach zwycięstwa nad Brazylijczkami, które przypieczętowało awans do ćwierćfinału, poprowadzili współlokatorzy - Norbert Huber i Wilfredo Leon. Pierwszy był już na nogach od godz. 4.30 rano, a po wejściu na parkiet w trudnym momencie odmienił grę drużyny, przypominając swoją niesamowitą formę sprzed roku. - To była naprawdę bezcenna zmiana - zapewnia inny kadrowicz Jakub Kochanowski.