Ala Pacino wzięło na wspomnienia. "Pojechaliśmy się upić. Sądziliśmy, że już po karierze"
Zdjęcia do "Ojca chrzestnego" zaczęły się dla mnie od początkowej sceny wesela, którą kręciliśmy przez jakiś tydzień na Staten Island. Wprost ze skromnego, zwyczajnego życia zostałem wrzucony na plan wielkiej hollywoodzkiej produkcji.