- Jest w filmie taka scena, kiedy do Kuleja przychodzi reżyser i mówi: "Panie Jurku, chodzi za mną taki film. Kiedykolwiek zamykam oczy, widzę w nim pana. Ta historia to jest wszystko, czym karmi się kino". Wydaje mi się, że film i boks w ogóle idą w parze - mówi Xawery Żuławski o swoim najnowszym filmie "Kulej. Dwie strony medalu". - Chcemy, żeby ten film dotarł do szerokiej publiczności i dawał jej pozytywną energię. Żeby przybliżył naszego mistrza, pokazał tamte czasy, ale też odniósł się do współczesności - dodaje. Читать дальше...