Wyrzuciła Świątek z turnieju, a to nie koniec. Ogłosili tuż po zwycięstwie
Iga Świątek nie podołała Amandzie Anisimowej w "meczu o wszystko" w fazie grupowej. Przed rozpoczęciem spotkania wiadomym było, że obie zawodniczki do awansu potrzebują zwycięstwa i choć mecz dobrze zaczął się dla reprezentantki Polski, to Amerykanka mogła na końcu wznieść ręce w geście triumfu. Co ciekawe, wygrana Anisimowej sprawiła, że kibice Stanów Zjednoczonych doczekali się sytuacji, która nie miała miejsca od ponad 20 lat.
