Wisła Kraków wpadła w pułapkę. W lutym czeka, aż nadejdzie Kwiecień
Wisła Kraków przegrała pierwszy tegoroczny o punkty, 0:1 ze Zniczem Pruszków u siebie, czym jeszcze bardziej skomplikowała sobie walkę o powrót do Ekstraklasy. Kilka zjawisk w jej środowisku jest jeszcze bardziej niepokojących niż sama porażka. Czyżby faktycznie zasłużony klub wpadł w błędne koło, powielał te same błędy, przez co na dobre urządził się w 1. Lidze?