ru24.pro
Sport 24/7
Декабрь
2024

PlusLiga. Grzegorz Łomacz o sodówce i nie tylko

Grzegorz Łomacz nieprzerwanie od sezonu 2017/2018 reprezentuje barwy PGE GiEK Skry Bełchatów. Jego droga do obecnego miejsca niekoniecznie była usłana różami. Piętno na dalszą karierę odcisnął pobyt w Treflu Gdańsk. – Czułem się panem świata. Myślałem, że ten poziom, na którym byłem na tamten moment już zostanie – powiedział w rozmowie z Łukaszem Kadziewiczem z Przeglądu Sportowego rozgrywający reprezentacji Polski i Skry. 

ZMIANA

Grzegorz Łomacz w rozmowie z Łukaszem Kadziewiczem z Przeglądu Sportowego odniósł się do zmian we współczesnej rywalizacji pomiędzy zawodnikami z pierwszej szóstki a rezerwowymi. Rozgrywający potwierdza, że jeszcze w poprzednich latach siatkarze z tego samego zespołu bądź reprezentacji będący zmiennikami niekoniecznie życzyli najlepiej postaciom pierwszoplanowym. Zaznaczył także, że jakość rywalizacji na ten moment jest jeszcze bardziej wyrównana, a same jej okoliczności znacznie łagodniejsze i familijne.

– Współczesna rywalizacja jest na jeszcze wyższym poziomie.  Jakość zawodników stojących w kwadracie jest wyrównana w porównaniu z tymi, którzy grają. Może wcześniej toczyła się większa walka o samego siebie w tym świecie. Tak naprawdę konkurencja jest dużo większa niż kiedyś. W reprezentacji jest familijność i życzliwość. Może to sprawa szatni i braku podziału – powiedział w rozmowie z Łukaszem Kadziewiczem z Przeglądu Sportowego Grzegorz Łomacz, rozgrywający reprezentacji Polski i PGE GiEK Skry Bełchatów.

jaka jest optymalna ilość drużyn w pluslidze?

Już od przyszłego sezonu rozgrywki PlusLigi zostaną zredukowane do czternastu zespołów. Dlatego też w trwających zmaganiach toczy się zażarta, wyrównana, ale przede wszystkim ciekawa rywalizacja i walka o utrzymanie, które dodają polskiej ekstraklasie jeszcze większego kolorytu. Ile zespołów zdaniem wicemistrza olimpijskiego powinna liczyć PlusLiga, żeby stać się całkowicie elitarną?

– Żeby rozgrywki PluLigi weszły na jeszcze wyższy poziom, widzę między 12 a 14 drużyn. Dziesięć zespołów na dzisiaj to za mało. Na pewno wtedy byłoby bardzo elitarnie. Potrzebne są jeszcze dwie ekipy, żeby kilku młodych graczy mogło się rozwijać. Na pewno stać dziś polską siatkówkę na dwanaście jakościowych drużyn – tłumaczył kreator gry.

RODZIME PODÓWRKo

37-latek w swojej karierze nie zagrał ani razu za granicą. Od początku swojej przygody z siatkówką reprezentował barwy polskich zespołów. Poczynając od MOS-u Woli Warszawa, poprzez AZS Politechnikę Warszawską (współcześnie PGE Projekt Warszawa), Jastrzębski Węgiel, Trefl Gdańsk, Cuprum Lubin, a na bełchatowskiej Skrze kończąc po dziś dzień.

– Zawsze chciałem wyjechać za granicę. Moim małym marzeniem było poznać inną kulturę, pożyć i zobaczyć coś innego. Jednak całe moje granie ułożyło się tak, że jeśli ktoś mnie chciał, to zabiegał dość wcześnie za takie oferty, którym trudno było mi odmówić. Jeśli natomiast ktoś mnie nie chciał, to już mnie nie chciał nikt (śmiech). Kiedy przychodziłem do drużyny z Lubina, to pierwotnie miałem iść grać do drużyny ze Szwajcarii. Jednak nawet Szwajcarzy w ostatnim momencie ze mnie zrezygnowali (śmiech) – zdradził Łomacz.

SODÓWKa

Nie brakowało również 'ciekawszych’, ale w gruncie rzeczy trudniejszych momentów w przekroju kariery Łomacza. Mowa konkretnie o czasie w Treflu Gdańsk. Rozgrywający barwy klubu znad morza reprezentował w latach 2011/2014. Jak sam tłumaczy, zboczył ze stricte siatkarskiej drogi, docierając do Trójmiasta.

– Po grze w Jastrzębskim Węglu i epizodzie kadrowym przeszedłem do Trefla Gdańsk. Odbiła mi typowa sodówka. Czułem się panem świata. Myślałem, że ten poziom, na którym byłem na tamten moment, już zostanie. Tak naprawdę nikogo nie znałem w drużynie. Gdańsk i Trójmiasto spodobały mi się za bardzo. Na pewno nie byłem przykładem dla zespołu jako kapitan, a na pewno niesportowym przykładem – zakończył rozgrywający Skry Bełchatów.

Zobacz również:
Transfery siatkarskie 2025/2026 [9.12.2024]

Artykuł PlusLiga. Grzegorz Łomacz o sodówce i nie tylko pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.