Żyła wrócił i odpalił! Po kontuzji nie ma już śladu
W treningach było nie najlepiej, ale w kwalifikacjach zobaczyliśmy starego, dobrego Piotra Żyłę. Przez kilkadziesiąt minut był na czele stawki, skończył na 7. pozycji i został liderem Biało-Czerwonych. W konkursie zobaczymy łącznie siedmiu Polaków.