Piłka setowa i... hot-dog Polki w stylu Igi Świątek. WTA pokazało, to już jest hit w sieci [WIDEO]
Maja Chwalińska w drugiej połowie października wybrała się do Meksyku, gdzie najpierw wzięła udział w Challengerze w Tampico, a następnie przeniosła się do Meridy, gdzie we wczesny poranek (według czasu polskiego) zmierzyła się - już w zawodach spod szyldu WTA 250 - z Renatą Zarazuą. Choć Polka ostatecznie przegrała spotkanie, to w pierwszym secie dała wielki popis, a ozdobą meczu było jej nietuzinkowe zagranie...