ru24.pro
Sport 24/7
Октябрь
2024
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23
24
25
26
27
28
29
30
31

PlusLiga. Wilfredo Leon o fenomenie kibiców w PlusLidze i swojej obecnej formie (wywiad)

– Jestem bardzo zadowolony, że kibice tak licznie się pojawią, bo to nie ma miejsca w każdym meczu. Wielki szacunek należy się ludziom, którzy bardzo chcą oglądać nasze mecze. Oczywiście, w Katowicach nie było pełnej hali, ale słyszałem, że regularnie nie jest tak, jak było w tym starciu. Zatem jestem bardzo zadowolony i dumni, że ludzie w Katowicach również oglądali nasze starcie – powiedział w rozmowie ze Strefą Siatkówki Wilfredo Leon, przyjmujący BOGDANKI LUK-u Lublin. 

  • BOGDANKA LUK Lublin wygrała w 7. kolejce PlusLigi na wyjeździe z GKS-em Katowice 3:0.
  • Dla zespołu z Lubelszczyzny to siódma wygrana z rzędu.
  • Podopieczni Massimo Bottiego jako jedyni są niepokonani w PlusLidze.
  • Wilfredo Leon zainkasował swoją drugą statuetkę MVP.
  • Przyjmujący w rozmowie ze Strefą Siatkówki odniósł się do swojej aktualniej dyspozycji, a także kibicowskiego fenomenu w Polsce.

Krzysztof Sarna (Strefa Siatkówki): Kolejne zwycięstwo i kolejna statuetka MVP na twoim koncie. Niespełna miesiąc temu powiedziałeś, że jesteś gotowy do sezonu na 85%. Zatem na ile gotów jesteś teraz? 

Wilfredo Leon: Powoli osiągamy 87%. Mam nadzieję, że na meczu z Projektem Warszawa będę w formie na 95%. Teraz czeka nas kilka intensywniejszych dni, jeśli chodzi o granie (23 października mecz we własnej hali z ZAKSĄ, 26 października mecz w Warszawie – przyp. red.), ale postaramy się być w pełnej gotowości na zespół ze stolicy Polski. 

Na balkonie znajdowało się światełko, które niezwłocznie zgłosiłeś sędziom po starcie drugiego seta. Raziło cię?

– Tak, oczywiście.  Wiadomo, kiedy przyjmujemy, czasami stracimy piłkę. Nie chciałem, żeby to była wina światełka. Dlatego od razu to zgłosiłem i zostało ono wyłączone.

Nie milkną echa sprzedaży biletów na mecz z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle. Wejściówki rozeszły się w 15 minut. Czy kiedy grałeś w Perugii, miały miejsce takie same sceny?

– W Perugii było to samo.  W ogóle jestem bardzo zadowolony, że kibice tak licznie się pojawią, bo to nie ma miejsca w każdym meczu. Wielki szacunek należy się ludziom, którzy bardzo chcą oglądać nasze mecze. Oczywiście, w Katowicach nie było pełnej hali, ale słyszałem, że regularnie nie jest tak, jak było w tym starciu. Zatem jestem bardzo zadowolony i dumny, że ludzie w Katowicach również oglądali nasze starcie. 

Czy jesteście zaskoczeni tak wybitnie dobrym startem w waszym wykonaniu?

– Jednak to nie jest niespodzianka. To praca, którą wykonaliśmy i wykonujemy do tej pory. Dlatego nie jest dla nas zaskoczeniem to, jak gramy dotychczas. Postaramy się, żeby nadal trzymać ten poziom i ugrywać to, co możemy w starciach z trudnymi rywalami.

Jako jedyni jesteście niepokonani w PlusLidze. Czy w związku z tym zaczyna narastać presja?

– Nie. Podchodzimy do tego i trzymamy to na luzie. Wiemy, co chcemy robić i gdzie chcemy być. Postaramy się to wykonać. 

Zobacz również:
Wyniki i tabela PlusLigi 

Artykuł PlusLiga. Wilfredo Leon o fenomenie kibiców w PlusLidze i swojej obecnej formie (wywiad) pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.