I liga M: Niesamowita skuteczność Króla, kolejne punkty dla BAS-u
REA BAS Białystok we własnej hali podejmował KPS Siedlce. Gospodarze prowadzili już 2:1, ale nie udało im się dopisać do swojego konta kompletu punktów. Siedlczanie doprowadzili do tie-breaka, ale w nim lepsi okazali się już podopieczni trenera Jurkojcia. Dla KPS-u to pierwsza porażka w tym sezonie. MVP spotkania został Jan Król, który zdobył aż 34 punkty atakując z 70% skutecznością.
Falowanie i błędy
Otwarcie spotkania grane było falami. Po kolejnych błędach KPS-u BAS odskoczył na 9:5 i o czas poprosił trener Chwastyniak. Kolejne pomyłki gospodarzy wyrównały wynik i tym razem interweniował szkoleniowiec BAS-u (10:10). Po fragmencie gry punkt za punkt ponownie inicjatywę przejęli gospodarze, którzy po asach Króla odbudowali przewagę (18:14). Dobra gra duetu Kosian/Sokołowski po raz kolejny doprowadziła do remisu. W końcówce po obu stronach pojawiły się błędy. Zepsuta zagrywka Gwardiaka zamknęła partię.
Druga odsłona grana była punkt za punkt. Żaden z zespołów nie był w stanie zbudować przewagi, większość akcji kończyła się w pierwszym uderzeniu. Po kolejnych błędach w ataku gospodarzy interweniował trener Jurkojć (14:15). Celnymi zagraniami wymieniali się Rykała i Król. Celne zagrywki Zimoląga pozwoliły w decydującym momencie zbudować przewagę BAS-owi. Atak Kosiana przedłużył jeszcze grę, ale szybko kropkę nad i postawił Gruszczyński.
Również na początku trzeciej odsłony pojawiło się sporo zepsutych zagrywek. Skuteczne zagrania Czyżowskiego i Rykały sprawiły, że KPS wyszedł na prowadzenie 11:9. Ze zmiennym szczęściem atakował Miszczuk. Ofensywa BAS-u opierała się na Królu. Przez błędy w ataku KPS stracił całą zaliczkę (16:16). Kolejne zagrania Miszczuka i Pizuńskiego pozwoliły BAS-owi zbudować niewielką przewagę, której nie oddał aż do końca.
KPS nie odpuścił
Od początku czwartej odsłony siedlczanie musieli gonić wynik. Po asie Gruszczyńskiego BAS miał cztery punkty przewagi (10:6). Ręki nie wstrzymywali Rykała i Sokołowski. Jednak dopiero po bloku na Pizuńskim na tablicy wyników pojawił się remis (14:14). Gospodarze nie pomagali sobie popełniając błędy. Na środku skutecznie punktował Kosian. Mimo starań Króla i Zimoląga, BAS nie zdołał odwrócić biegu seta. W zaciętej końcówce ostatnie słowa należały do Sokołowskiego.
Tie-break od początku toczył się punkt za punkt. Po błędzie KPS-u nastąpiła zmiana stron (8:7). Kolejne akcje kończył Król. Siedlczanie pozostawali w kontakcie punktowym, jednak nie zdołali wyrównać wyniku. Po ataku Króla BAS miał piłki meczowe. Pierwszą obronił Sokołowski, ale po czasie dla białostoczan punkt na wagę zwycięstwa zdobył Król.
MVP: Jan Król
REA BAS Białystok – KPS Siedlce 3:2
(23:25, 25:21, 25:23, 23:25, 15:13)
Składy zespołów:
BAS: Król (34), Miszczuk (13), Zimoląg (12), Pizuński (12), Gruszczyński (5), Gwardiak (7), Naliwajko (libero) oraz Kardasz i Janusz
KPS: Czyżowski (15), Kosian (11), Tubiak (4), Rykała (20), Prokopczuk (2), Sokołowski (20), Tomczak (libero) oraz Potera (libero), Grabek, Wiśniewski i Sadkowski
Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi mężczyzn
Artykuł I liga M: Niesamowita skuteczność Króla, kolejne punkty dla BAS-u pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.