ru24.pro
Sport 24/7
Сентябрь
2024

PlusLiga: Złe miłego początki w Suwałkach

Ślepsk Malow Suwałki przegrał u siebie z kretesem pierwszego seta z Indykpolem AZS-em Olsztyn. To jednak nie załamało suwałczan. Od tego momentu to oni dominowali w meczu, wygrywając ostatecznie 3:1.

Ślepsk bez kontaktu

Szybko do głosu doszli olsztynianie. Skutecznie kiwał Manuel Armoa a po pojedynczym bloku Szymona Jakubiszaka na Jouffroy interweniował trener Kwapisiewicz (2:5). Niemoc gospodarzy przerwał dopiero atakiem na podwójnym boku Paweł Halaba (3:7). Wciąż na boisku to goście dyktowali warunki. W szeregach Ślepska mnożyły się błędy (5:12). Przy stanie 7:14 trener Kwapisiewicz sięgnął po podwójną zmianę. Dystans pozostawał wyraźny. Po asie Pawła Cieślika AZS prowadził już 17:9 i kolejny czas wykorzystał szkoleniowiec gospodarzy. Akademicy kontynuowali skuteczną grę, swoje akcje kończył Jan Hadrava. Nicolas Szerszeń atakiem z lewego skrzydła dał serię piłek setowych. Blok na Honorato zamknął jednostronną odsłonę.

Zamiana ról

Z nową energią w drugiego seta weszli gospodarze 5:3. Gdy Quentin Jouffroy posłał asa, interweniował trener Barrial (7:4). Kolejne kontrataki kończył Filipiak. Dobrze funkcjonował również blok gospodarzy. Po zatrzymaniu ataku Hadravy Ślepsk odskoczył na 12:7 i kolejną przerwę wykorzystał olsztyński trener. Przy stanie 14:8 w AZS-ie nastąpiła podwójna zmiana. Nie przyniosła ona jednak poprawy gry przyjezdnych. Problemy ze skończeniem swoich ataków miał Szerszeń. Tym razem to olsztynianie nie potrafili poprawić swojej gry. Gospodarze konsekwentnie punktowali. Kropkę nad i w tej partii postawił asem po taśmie Halaba.

Końcówka dla gospodarzy

Chociaż po skutecznym ataku Halaby Ślepsk prowadził 5:2, gospodarze nie poszli za ciosem. Problemy ze skończeniem ataku miał Honorato. Po kolejnym bloku na tym siatkarzu Brazylijczyka zmienił Firszt (5:5). Dopiero zagranie po bloku w aut Bartosza Firszta pozwoliło zrobić przejście (6:6). W kolejnych akcjach wynik oscylował wokół remisu. Stopniowo do głosu zaczęli dochodzić gospodarze. Po kontrataku Filipiaka interweniował trener Barrial (13:10). Poderwać do walki olsztynian starał się Armoa. Sytuację na boisku mieli pod kontrolą gospodarze. Swoje akcje kończyli środkowi Ślepska. Przy stanie 20:17 nastąpiła zmiana rozgrywających w AZS-ie. Nie pomogło to poprawić postawy zespołu. W końcówce ponownie dobrze funkcjonował blok Ślepska (24:18). W ostatniej akcji AZS obronił atak Halaby, ale przez nieporozumienie nie zdołał wyprowadzić kontrataku.

Falowanie

Seria przy zagrywkach Jouffroy pozwoliła Ślepskowi odskoczyć na 8:5. Sytuacja szybko odwróciła się, gdy w pole zagrywki wszedł Szerszeń. Po jego asie interweniował trener Kwapisiewicz (8:9). W kolejnej akcji skutecznie zaatakował Konard Stajer. Problemy ze skończeniem akcji mieli suwalscy przyjmujący (11:13). Błędy pojawiały się również po olsztyńskiej stronie. Po kontrataku Filipiaka Ślepsk wrócił na prowadzenie i o czas poprosił trener Barrial (15:14). Seria przy zagrywkach Halaby trwała, gdy blok zatrzymał atak Szerszenia, drugi czas wykorzystał olsztyński szkoleniowiec (18:14). Dopiero błąd zagrywającego pozwolił AZS-owi zrobić przejście (19:15). Do końca to Ślepsk dyktował warunki. Zagranie po bloku w aut Stajera dało serię piłek meczowych gospodarzom. Drugą z nich wykorzystał Halaba.

MVP: Bartosz Filipiak

Ślepsk Malow Suwałki – Indykpol AZS Olsztyn 3:1
(15:25, 25:15, 25:19, 25:19)

Składy zespołów:
Ślepsk: Stajer (11), Honorato (3), Filipiak (22), Halaba (13), Jouffroy (13), Sanchez (2), Czunkiewicz (libero) oraz Firszt (1), Krawiecki, Kwasigroch i Wierzbicki (1)
AZS: Jakubiszak (5), Szerszeń (12), Armoa (14), Cieślik (4), Tervaportti (2), Hadrava (11), Hawryluk (libero) oraz Jankiewicz, Majchrzak (3), Janikowski i Gąsior (1)

Zobacz również:
Wyniki i tabela PlusLigi

Artykuł PlusLiga: Złe miłego początki w Suwałkach pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.