Trudno w to uwierzyć, ale Kamil Stoch został odstawiony. "Mam różne myśli w głowie"
Kamil Stoch z uśmiechem na twarzy pojawił się w piątek skoczni w Wiśle-Malince, gdzie ruszało Letnie Grand Prix w skokach narciarskich. Nasz mistrz cieszył się jak dziecko, bo znowu mógł rywalizować. W sobotę nie było mu jednak wcale do śmiechu. W przeciętnie obsadzonych zawodach zajął dopiero 16. miejsce i nie zobaczymy go w niedzielnym konkursie, w którym Polska może wystawić zaledwie czterech skoczków.