Nie będzie powtórki koszmaru z US Open. Wystarczyła jedna piłka meczowa
Magdalena Fręch wraca do gry. Po nieudanym występie w US Open, Polka została za oceanem i po kilkunastodniowej przerwie znów bierze udział w rywalizacji na kortach twardych. Ale powtórki z Nowego Jorku nie będzie. Rozstawiona z "piątką" 26-latka na start zmagań w Guadalajarze pokonała Eminę Bektas i awansowała do drugiej rundy turnieju. O ćwierćfinał powalczy z Ashlyn Krueger.