Przed PL: PGE Projekt Warszawa jako pretendenci do złotego medalu?
Przez ostatnie lata jako zespół przeszli wiele. Problemy finansowe, stworzenie planu działania z nową nazwą, która jak się później okazało – stała się ich wizytówką i symbolem sukcesu. PGE Projekt Warszawa wrócił na szczyt mimo przeszkód, a pod wodzą Piotra Grabana stać go na jeszcze więcej. Czy stołeczni w tym sezonie będą jednymi z finalistów mistrzostw Polski? O tym w najnowszym odcinku naszego przedsezonowego cyklu.
OD STUDENTÓW DO PROFESJONALISTÓW
PGE Projekt Warszawa to klub z tradycjami. Znajduje się w gronie najdłużej funkcjonujących zespołów, bo podobnie jak inne z pokaźnym stażem, wywodzi się z uczelni wyższej. Jego historię zapoczątkowano w 1954 roku, gdy zadecydowano o stworzeniu Klubu Uczelnianego AZS Politechniki Warszawskiej. Jednak dopiero w 2005 roku siatkówka stała się niezależną sekcją tej formacji, stając się także spółką handlową.
Co ciekawe, do PlusLigi warszawianie wstąpili jeszcze zanim klub stał się oddzielną sekcją, bo w sezonie 2003/2004. Od tego czasu niemalże nieprzerwanie goszczą w najlepszej ósemce ligi. Do tej pory tylko czterokrotnie nie udało im się zakwalifikować do fazy play-off, kolejno w 2008, 2010, 2017 i 2022 roku.
PROJEKT, KTÓRY NIE MIAŁ PRAWA SIĘ UDAĆ
Teraz mamy okazję cieszyć się sukcesami drużyny z Warszawy, a przecież jeszcze nie tak dawno nie była pewna przyszłość klubu. Ciemne chmury nad stołecznym zespołem pojawiły się w 2019 roku, gdy jeden z największych potentatów importu paliw wycofał się z finansowania sponsorskiego. Przez to ekipa ze stolicy miała pierwotnie wycofać się z najwyższej klasy rozgrywkowej. Determinacja i wola walki sprawiła jednak, że ambitna nazwa „Projekt Warszawa” faktycznie stała się czymś wielkim. I choć przecież jeszcze w sezonie 2021/2022 sytuacja się powtórzyła – wówczas ze spółką ORLEN, to odnowiony zespół wrócił silniejszy.
UPRAGNIONE ZŁOTO WCIĄŻ MARZENIEM
Warszawianie musieli być cierpliwi. Stołeczny klub na swoim koncie ma sporo osiągnięć, choć trzeba przyznać, że zdecydowana większość z nich miała miejsce na przestrzeni ostatnich pięciu lat. Teraz zdecydowanie przeżywają swój najlepszy i najpiękniejszy czas w najwyższej lidze. Zapoczątkowali to w 2019 roku, zdobywając wicemistrzostwo Polski. Później w 2021 roku zdobyli brąz i jednocześnie zajęli drugie miejsce w turnieju PreZero Grand Prix. Od 2023 roku w tej imprezie triumfują. W minionym sezonie wygrali Puchar Challenge i ponownie stanęli na trzecim stopniu podium mistrzostw kraju. Do pełni szczęścia brakuje im złotego medalu.
DOŚWIADCZONA ŁAWKA TRENERSKA
Nie można odmówić władzom klubu ze stolicy, że nie mają przysłowiowego „nosa” do trenerów. Za głównymi sterami od 2022 roku (wcześniej jako II trener) stacjonuje Piotr Graban, który zawodnikiem nigdy nie był, ale za to szkolił się w Akademii Wychowania Fizycznego i Sportu w Gdańsku pod kątem trenerskim. U jego boku wspiera go Marcin Lubiejewski – on karierę zawodniczą zakończył zaledwie cztery lata temu, a już od 2022 roku spełnia się w roli warszawskiego szkoleniowca. Ostatnie lata i wyniki drużyny pokazują, że podjęcie współpracy z tą dwójką był naprawdę udanym ruchem włodarzy klubu.
POTENCJAŁ LIDERA W NAZWISKACH
W barwach Warszawy zagra łącznie siedmiu reprezentantów Polski, licząc tych czynnych oraz byłych. Drużyna ze stolicy Polski na pewno wyróżnia się od innych jedną cechą – tutaj przede wszystkim widać wieloletnią pracę z klubem sporej części zawodników. I nie są to dwa, trzy sezony. Rolę jednego z liderów pełni Andrzej Wrona, będący również kapitanem zespołu. Środkowy jest związany z Projektem od 2016 roku. To szmat czasu, ale rekordzistą spośród składu jest drugi ze specjalistów od bloku – Jakub Kowalczyk, dla którego zbliżający się sezon będzie jubileuszowym, dziesiątym. To prawdziwi weterani stołecznej ekipy.
O pozycję libero zadba dwóch dawnych reprezentantów Polski – jeden z nich również z Projektem jest związany dość długo – konkretnie od 2017 roku. W obiecującej dyspozycji jest Damian Wojtaszek, dla którego nawet najbardziej ofiarne obrony nie są straszne. Charyzmy na boisku również mu nie brakuje, co udowodniła jego spontaniczna akcja podczas Memoriału Arkadiusza Gołasia. Grę mistrza świata z 2018 roku będzie uzupełniać Jędrzej Gruszczyński.
Do drużyny od tego sezonu dołączyło dwóch wicemistrzów olimpijskich – atakujący Bartłomiej Bołądź, który zanotował świetny debiut na igrzyskach, zmieniając kontuzjowanego Mateusza Bieńka oraz środkowy Jakub Kochanowski, dla którego występ w Paryżu zakończył się wyróżnieniem w „drużynie marzeń”. To nie koniec utytułowanych nazwisk – kontrakt z klubem przedłużył Kevin Tillie, który w stolicy Francji zdobywał niedawno złoto olimpijskie.
CIEKAWOSTKI:
- Drużyna powstała równo siedemdziesiąt lat temu – została założona w 1954 roku.
- Stołeczna ekipa będzie świętować także drugi jubileusz, bo będzie to dziesiąty sezon w Projekcie dla Jakuba Kowalczyka.
- Dzięki zwycięstwu w Pucharze Challenge stołeczni stali się czwartym polskim klubem męskim, który wywalczył europejskie trofeum
SKŁAD PGE PROJEKTU WARSZAWA NA SEZON 2024/2025:
Rozgrywający: Jan Firlej, Michał Kozłowski
Atakujący: Bartłomiej Bołądź, Linus Weber
Przyjmujący: Kevin Tillie, Tobias Brand, Artur Szalpuk, Karol Borkowski
Środkowi: Jakub Kowalczyk, Jakub Kochanowski, Andrzej Wrona, Jurij Semeniuk
Libero: Damian Wojtaszek, Jędrzej Gruszczyński
SZTAB PGE PROJEKTU WARSZAWA NA SEZON 2024/2025
Trener: Piotr Graban
Drugi trener: Marcin Lubiejewski
Asystent trenera: Bartosz Kaczmarek
Trener przygotowania fizycznego: Wojciech Sibiga
Fizjoterapeuta: Rafał Majchrzak
Statystyk: Patryk Fliszkiewicz
Lekarz: Grzegorz Adamczyk
Kierownik drużyny: Jakub Korpak
PRZEWIDYWANE MIEJSCE
W przypadku PGE Projektu Warszawa nie trzeba się długo zastanawiać nad potencjalnym miejscem w szeregu. Stołeczny klub ma wszystko, by w tym sezonie ponownie zawalczyć o podium, a nawet pokusić się o kolejny finał mistrzostw Polski. Choć turnieje towarzyskie przed sezonem rzadko kiedy wiele mówią, to warszawianie zaprezentowali się naprawdę solidnie na imprezie w Zalasewie. Drugi trener, Marcin Lubiejewski mówił nam: – Zaszły małe zmiany po poprzednim sezonie, który był dosyć udany więc uważam, że raczej się wzmocniliśmy i roszady były na plus. Powinny raczej przynieść sukces, łatwo skóry nie sprzedamy.
My jesteśmy podobnego zdania – po dołączeniu dwóch wicemistrzów olimpijskich w dobrej formie, jeśli zdrowie dopisze warszawianom to są w stanie walczyć o historyczne mistrzostwo kraju. I choć sezon zapowiada się na dość wyrównany, przynajmniej między sześcioma ekipami to trudno sobie wyobrazić podium bez tak dobrze wzmocnionej Warszawy.
Przewidywane miejsce PGE Projektu Warszawa: 1.-3.
Zobacz również:
Przed PL: Czy Resovia Rzeszów powróci na szczyt?
Artykuł Przed PL: PGE Projekt Warszawa jako pretendenci do złotego medalu? pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.