Danielle Collins znów urządziła sceny. Tak pożegnała się z Wielkim Szlemem
Danielle Collins bardzo szybko, bo już w I rundzie pożegnała się z US Open. Amerykanka uległa rodaczce Caroline Dolehide 6:1, 5:7, 4:6 i był to jej ostatni mecz singla na turnieju Wielkiego Szlema w karierze. W ostatnich miesiącach jest bardzo głośno o zachowaniach 30-latki, która wraz z końcem tego roku kończy z profesjonalnym graniem. Szczególnie szerokim echem odbiły się absurdalne słowa skierowane po porażce z Igą Światek na IO w Paryżu. Teraz Collins znów wywołała zamieszanie.