Poszkodowany Polak zabrał głos w głośnej sprawie. Taką reakcją zamknął temat
Mnóstwo kontrowersji wśród fanów Betard Sparty Wrocław wzbudził brak dzikiej karty dla Bartłomieja Kowalskiego na nadchodzącą rundę Grand Prix na Stadionie Olimpijskim. Kibice w mediach społecznościowych nie hamowali się i używali mocniejszych słów. Sam zainteresowany spokojniej podszedł do tematu. - W sporcie, szczególnie zawodowym, nie liczyłbym na to, że coś dostaje się za darmo. Będę pracował, żeby kiedyś się tam znaleźć - definitywnie zamknął temat brązowy medalista IMŚJ z 2023 roku.