ru24.pro
Sport 24/7
Август
2024

PlusLiga. Andrea Giani: Muszę się nauczyć PlusLigi

– Musimy pracować w sztabie, uczyć się wzajemnie, a ja muszę nauczyć się PlusLigi. Na początku będzie na pewno trudno, ale to dla mnie bardzo ważne – powiedział w wywiadzie dla klubowych mediów Andrea Giani – szkoleniowiec ZAKSY Kędzierzyn-Koźle.

Andrea Giani już od kilku dni prowadzi treningi z zespołem ZAKSY Kędzierzyn-Koźle. Włoch udzielił klubowi obszernego wywiadu, w którym wrócił pamięcią do igrzysk olimpijskich, ale też skomentował pierwsze przygotowania w klubie.

wyjątkowe złoto przed własną publicznością

– Jestem bardzo szczęśliwy, bo czekałem na ten medal 30 lat. Walka w finale igrzysk olimpijskich była niesamowita. Wyjątkowe było również to, jak zmieniła się moja drużyna na przestrzeni tego sezonu reprezentacyjnego, jak podniosła jakość swojej gry. Wygraliśmy ważne mecze podczas Ligi Narodów, samą Ligę również, podnieśliśmy swój poziom. Pracowaliśmy przez trzy tygodnie przed igrzyskami olimpijskimi, zawodnicy trenowali naprawdę ciężko i kontynuowali swój rozwój w serwisie, bloku, ataku i na koniec turnieju to te trzy podstawowe elementy były bardzo ważne. W półfinale przeciwko Włochom serwis i blok były niesamowite, podobnie w finale. Wygraliśmy przeciwko Polsce w drugim, trzecim secie, w ważnych momentach blok zrobił ogromną różnicę.

Giani podkreślił również, że zwycięstwo przed własną publicznością smakuje wyjątkowo. – Gra przed własną publicznością jest ważna dla zawodników, ale myślę, że wyjątkowe jest też to, że wygrali złoty medal po raz drugi z rzędu. Atmosfera również była niesamowita, ale zwycięstwo i złoty medal są wyjątkowe, szczególnie w takim turnieju. Wygrałem ten medal jako trener, ale dla zawodników to zupełnie coś innego. W swojej karierze zawodniczej nie wygrałem złotego medalu igrzysk olimpijskich, to jest dla mnie ważne trofeum. Zdobyłem go jako trener, ale to coś innego.

szybki powrót na ziemię

Świętowanie sukcesu nie trwało u Włocha długo. Niemal od razu skupił się na nowym wyzwaniu, jakim jest praca w klubie PlusLigi. – W sporcie ważne jest życie tu i teraz i przygotowywanie się na to, co przyniesie przyszłość. Jestem wdzięczny zawodnikom, zespołowi za to, że pomogli mi zdobyć ten medal. Dwa dni po tym zwycięstwie były rewelacyjne, ale moja misja na teraz to mój klub. Praca tutaj, dla tych zawodników, bo dla mnie to przyjemność pracować w nowym kraju, na nowym poziomie, w nowym klubie, gdzie muszę się rozwijać.

– Chcę obserwować zespół – w poniedziałek byłem na treningu po raz pierwszy, by się przypatrywać, w części treningu już uczestniczyłem. Myślę, że to ważne, by skupiać się już na technicznych aspektach. Kolejnego dnia tak samo – trening przygotował mój asystent, to on pracował z zespołem, ale chcę też zaprezentować sytuacje, które będą miały wpływ na przyszłość.

Giani będzie się uczył plusligi

– Sparingi są bardzo ważne, bo w pierwszej części sezonu nie możemy pracować w szóstkach. Zawodnicy mogą sprawdzić na boisku to, nad czym pracowali. Oczywiście obecnie poziom nie jest jeszcze wysoki, ale to normalne. Musimy pracować by być lepszymi i wykorzystać te mecze do tego, by cały czas poprawiać nasz system gry. Kiedy będziemy już wszyscy musimy też uszanować kondycję fizyczną olimpijczyków, pracowali cały sezon i musimy dać im czas na powrót na 100%. Dla mnie będzie ważna ich praca fizyczna, odbudowa energii.

– Pierwszy tydzień przed startem ligi będzie dla nas ważny. Okres przygotowawczy jest istotny również z perspektywy zrozumienia charakterystyki zawodników, tego jak funkcjonuje klub. Uczę się od mojego asystenta również charakterystyki PlusLigi, bo jest trudna, z wieloma zespołami na wysokim poziomie. W odniesieniu do poprzedniego sezonu zmienił się skład, są inni zawodnicy. Musimy więc pracować w sztabie, uczyć się wzajemnie, a ja muszę nauczyć się PlusLigi. Na początku będzie na pewno trudno, ale to dla mnie bardzo ważne.

Artykuł PlusLiga. Andrea Giani: Muszę się nauczyć PlusLigi pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.