Iga Świątek obejrzała walkę o brąz. Poprawiała błędy z meczu z Qinwen Zheng
Iga Świątek zakończyła już przygodę na igrzyskach. Tenisistka dostała jedno zadanie - przyjrzeć się jeszcze raz swojemu spotkaniu z Anną Karoliną Schmiedlovą i ocenić, jak jej poszło. W jednym z momentów stwierdziła, że wtedy wiedziała już, że ma spotkanie pod kontrolą. Przyznała też, że na początku nie cieszyła się bardzo z brązowego medalu, ale im więcej mijało czasu, tym bardziej zauważała to, co udało jej się osiągnąć.