Holender wywołał aferę, Polacy byli wściekli. Przestał milczeć i wskazał winnego
Reprezentacja Polski nie gra już na Euro 2024. W fazie grupowej „Biało-Czerwoni” zdobyli zaledwie jeden punkt i po trzech spotkaniach pożegnali się z turniejem. Przed pierwszym pojedynkiem z Holandią w kraju zrobiła się niemała afera związana ze słowami Jana de Zeeuwa. Dyrektor sportowy naszej kadry w latach 2006-2009 rzekomo stwierdził, że Holendrzy mogliby wyjść na boisko bez bramkarza, za co wylał się na niego hejt. Po dłuższym milczeniu wreszcie zabrał głos w sprawie i oznajmił jak było naprawdę.