Co tam się wyprawia? Anglicy wstrząśnięci. Sędzia nie panuje nad emocjami
Na Veltins Arena w Gelsenkirchen do przerwy zanosi się na sensację. Anglia przegrywa ze Słowacją 0:1 i może się pożegnać z finałami ME już po 1/8 finału. Wicemistrzowie Europy fatalnie rozpoczęli spotkanie z niżej notowanym rywalem i... nie najlepiej ułożyli sobie relacje z prowadzącym mecz Halilem Umutem Melerem. Już po 17 minutach mieli na koncie trzy upomnienia kartkowe, co nie zdarzyło się nigdy, od kiedy w turnieju finałowym bierze udział przynajmniej osiem drużyn.