W Szkocji zawrzało po dramatycznym meczu. Kraj pogrążony w rozpaczy. "Zdruzgotani"

Wystarczyło kilka sekund, jedna pechowo stracona bramka, żeby niemal cały "utonął" w rozpaczy. Węgrzy rzutem na taśmę dzięki trafieniu z doliczonego czasu gry autorstwa Kevina Csobotha wygrali 1:0, przeskoczyli w tabeli Szkocję i przedłużyli szanse na awans do fazy pucharowej. W klasyfikacji drużyn z 3. miejsc zajmują obecnie trzecią pozycję. Reakcja szkockich mediów na dramatyczną porażkę była mocno burzliwa.