Srebrna LE M: Czerwiński to za mało, Izrael odwrócił losy meczu
W Srebrnej Lidze Europejskiej mężczyzn rozegrano spotkanie finałowe. Austriacy prowadzili już 2:0, jednak reprezentacja Izraela doprowadziła do tie-breaka. W nim po walce na przewagi to podopieczni trenera Steina cieszyli się ze zwycięstwa i awansu do Złotej Ligi Europejskiej. Austriakom nie pomogła bardzo dobra gra Michaela Czerwińskiego, który zdobył aż 37 punktów.
Lider – Czerwiński
Po pierwszych akcjach granych punkt za punkt na prowadzenie 8:5 po ataku Aleksandra Bergera wyszli Austriacy. Sytuacja szybko odmieniła się przy zagrywkach Alexandra Osokina (9:9). Od tego momentu trwała gra punkt za punkt a żaden z zespołów nie był w stanie zbudować wyraźnej przewagi. Po obu stronach nie brakowało pomyłek. W końcówce Austriacy zaliczyli serię. Swoje akcje kończył Michael Czerwiński. Po atakach Libermana i Goldrina Izraelczycy zmniejszyli nieco dystans, ale atak Czerwińskiego zamknął pierwszą odsłonę.
Udane pościgi Austriaków
Z nową energią w drugą partię weszli Izraelczycy, którzy ponownie przy zagrywkach Osokina zaliczyli serię (6:2). Austriacy wciąż musieli gonić wynik, ręki nie wstrzymywał Mark Rura (11:9). Kolejne zagrania Czerwińskiego pozwoliły Austriakom nie tylko wyrównać, ale również wyjść na prowadzenie 16:15. Shay Mayo Liberman był głównym punktującym reprezentacji Izraela, po drugiej stronie niezmiennie wyróżniał się Czerwiński. Chociaż po ataku Gldrina izraelska ekipa odskoczyła na 23:20, wynik szybko się wyrównał. Izrael jako pierwszy miał piłkę setową, ale po grze na przewagi wynik odwrócili Austriacy.
Izrael nie odpuścił
Od początku seta numer trzy to Austriacy kontrolowali grę. Wciąż ręki zarówno w ataku jak i polu zagrywki nie wstrzymywał Czerwiński. Po kontrataku Clemensa Eckera Austria odskoczyła na 10:6. Z czasem uaktywnił się izraelski blok i przy zagrywkach Ofecka Hazana wynik wyrównał się (11:11). W dalszej fazie seta rozgorzała wyrównana, choć niepozbawiona błędów walka. Z czasem coraz pewniej punktowali Rura i Batchkala i to podopieczni trenera Steina wyszli na prowadzenie, którego nie oddali aż do końca.
Walka na przewagi zdecydowała
Chociaż pierwsze akcje czwartej partii należały do Izraela, rywale szybko odrobili straty. Ekipa prowadzona przez trenera Steina odbudowała prowadzenie. Austriacy wciąż musieli gonić wynik. Po skutecznym bloku reprezentacja Izraela prowadziła 17:13. Dobra gra na siatce Czerwińskiego pozwoliła zmniejszyć straty a po zagraniu Eckera na tablicy wyników pojawił się remis (18:18). Do końca tej odsłony trwała walka na styku. Jako pierwsi piłkę meczową mieli Austriacy, ale rywale doprowadzili do walki na przewagi (24:24). Siatkarze z Izraela mieli swoje szanse. W decydującym momencie atak Rury i blok przechyliły szalę na izraelską stronę.
Zacięty tie-break
W piątej partii gra toczyła się punkt za punkt. Podczas zmiany stron Izrael prowadził 8:7. W dalszej fazie wciąż wynik pozostawał na styku aż do końca (13:13). Ponownie wynik rozstrzygnął się po walce na przewagi (14:13, 14:14). Nie do zatrzymania był Liberman i to Izrael cieszył się ze zwycięstwa.
Izrael – Austria 3:2
(22:25, 25:27, 25:19, 29:27, 16:14)
Składy zespołów:
Izrael: Osokin (3), Liberman (20), Batchkala (12), Goldrin (15), Ariel (1), Rura (19), Halachmi (libero) oraz Briger i Hazan (10)
Austria: Sablatnig S. (8), Berger (16), Thaller (4), Czerwiński (37), Ecker (11), Jurkovics (7), Kitzinger (libero) oraz Krassing (2) i Sablatnig B.
Zobacz również:
Wyniki Srebrnej Ligi Europejskiej mężczyzn
Artykuł Srebrna LE M: Czerwiński to za mało, Izrael odwrócił losy meczu pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.