Gol dla Polski, a potem... wielki niepokój. Koszmarne sceny na PGE Narodowym
Reprezentacja Polski udanie rozpoczęła mecz z Turcją, strzelając gola na 1:0 już w 12. minucie. Do siatki trafił wówczas - wykorzystując asystę Roberta Lewandowskiego - Karol Świderski. Niestety, jego radość przerwał... ogromny ból, jaki poczuł podczas celebrowania gola. I choć po interwencji lekarzy wrócił do gry, ostatecznie nie był w stanie jej kontynuować.