Piszczek szczery przed finałem LM. "Nie ma co ukrywać"
- W finale Ligi Mistrzów najważniejsza jest głowa. Nie ma się co oszukiwać, Real pozostaje faworytem. Ale wierzę, że zwycięży Borussia - mówi WP SportoweFakty Łukasz Piszczek, który obejrzy sobotni mecz (21.00) z trybun Wembley.
