Tomasz Wiktorowski reaguje na łzy Igi Świątek w Paryżu. "Nie ma prywatnych miejsc"
Jednym z tematów dyskusji ekspertów i kibiców po środowym meczu Igi Świątek z Naomi Osaką były łzy pierwszej z nich. W ten sposób liderka światowego rankingu rozładowała napięcie, które zbudowało w niej trudne starcie z Japonką w drugiej rundzie Rolanda Garrosa. W piątek do tematu w rozmowie z Eurosportem odniósł się trener naszej rodaczki Tomasz Wiktorowski. - To jest normalne i zawsze było - powiedział.
