Gwiazdor skręcał się z bólu, prędko nie wróci. Klub już szuka zastępstwa
W piątek Janusz Kołodziej doznał kontuzji (złamał rękę, wypadł mu bark) w wyjazdowym meczu FOGO Unii Leszno z ZOOleszcz GKM-em Grudziądz (35:54). Żużlowiec Unii przez ponad trzy godziny skręcał się z bólu. Wypadek zdarzył się około 19.30, a Kołodziej do 23.00 czekał na to, żeby lekarze nastawili mu bark. Teraz mamy ciąg dalszy kłopotów najlepszego zawodnika leszczyńskiej drużyny. Około 18.00 ma się rozpocząć operacja złamanej ręki.