Artur Szpilka wybiegł z kościoła. "Zawsze ten sam", a jakby zupełnie inny. "Pan Bóg nakierował nasze drogi"

- Wiesz co jest najpiękniejsze w życiu? Gdy dochodzisz do takiego momentu, w którym zaczynasz doceniać wiele rzeczy, patrzysz zupełnie inaczej na pewne wydarzenia. Wiesz, że nie mogę oglądać starych wywiadów ze sobą? Jak czasem coś mi wyskoczy z okresu, gdy wyszedłem z "puchy", to mówię do siebie: "co to za idiota?" - opowiada w obszernej rozmowie z Interią Artur Szpilka, obecnie zawodnik MMA. 11 maja na gali KSW 94 w Ergo Arenie przejdzie prawdziwy test, mierząc się w klatce z Arkadiuszem Wrzoskiem.