Oni znów to zrobili. Mechanicy załamani. Wyścig w niepełnym składzie?
O weekendzie w Australii cały Williams chce pewnie jak najprędzej zapomnieć. Początek zmagań w Japonii również należy do tych z gatunku fatalnych. Już w pierwszym treningu bolid rozbił Logan Sargeant. Nie było w tym nic przerażającego dla kibiców, gdyby nie fakt, że brytyjska stajnia nie posiada zapasowego podwozia. Amerykaninowi grozi nawet brak startu w wyścigu, czyli powtórka z niedawnej rywalizacji na Antypodach.