Kolejny dramat Bartosza Kapustki. Dopiero wrócił do formy

Bartosz Kapustka o pierwszej połowie sezonu w barwach Legii chciałby pewnie zapomnieć, bo większość stracił przez kontuzję. W następną część rozgrywek wszedł jednak w naprawdę dobrej formie. Pomocnik 2024 rok rozpoczął, jako ważny zawodnik zespołu Kosty Runjaicia. Sen o zdrowym Kapustce szybko się jednak skończył. Zawodnik nie dokończył bowiem czwartkowego treningu z drużyną. Według portalu "Legioniści.com" chodzi o ból kostki.