Największa zadyma w historii polskiego futbolu. Kibic przypłacił to życiem
29 maja 1993 r. Polska zremisowała 1-1 z Anglią na Stadionie Śląskim w Chorzowie. Przed i w trakcie meczu doszło na największej w historii polskiej piłki stadionowej zadymy. Po starciach między pseudokibicami zginął fan Pogoni Szczecin, Andrzej Kujawa. Jak się później okazało, jego śmierć była efektem tragicznej pomyłki, bo mieniący się kibicami bandyci pomylili barwy klubowe, które miał na sobie, z barwami znienawidzonego przez siebie klubu.