ru24.pro
Sport 24/7
Март
2024

I liga M: BBTS dał się zaskoczyć, ale tylko w pierwszym secie

BBTS Bielsko-Biała przez chwilę dał nadzieję młodym siatkarzom ze Spały na dobry wynik i wywiezienie punktów. Jednak po pierwszym secie bialszczanie wzięli się do roboty i ostatecznie wygrali 3:1.

gospodarze dali się zaskoczyć

Zdecydowanym faworytem meczu w Bielsku-Białej byli gospodarze. SMS PZPS Spała zajmuje ostatnie miejsce w lidze i ma na swoim koncie tylko jedno zwycięstwo. Zatem początek meczu od 4:1 dla BBTS-u nikogo nie zaskoczył. Później jednak gra się wyrównała, a błąd w ataku Szweda dał SMS-owi wyrównanie 7:7. Przez długi czas żadna z drużyn nie mogła osiągnąć wyraźnej przewagi, a jednopunktowe prowadzenie przechodziło z zespołu na zespół. W końcu Siek atakiem przełamał ten impas i dał bialszczanom prowadzenie 21:19. BBTS nie wykorzystał jednak lepszej pozycji w końcówce i finalnie po bloku Kiedosa na Romaciu młodzi siatkarze ze Spały wygrali 29:27.

Przebudzenie faworytów

To podrażniło gospodarzy. Na drugą partię wyszli mocno zdeterminowani i choć początek znów był wyrównany, to od 11:10 BBTS zaczął odjeżdżać rywalom. Kiedy po punktowej zagrywce Mateusza Zawalskiego zrobiło się 18:12, było raczej jasne, że SMS już nie dogoni przeciwników w tym secie. Od stanu 22:15 punktowali już tylko siatkarze BBTS-u, a partię zakończył blok Puczkowskiego na Rybaku.

W trzecim secie gra wyglądała dość podobnie. Początek stał pod znakiem remisu, a od 11:10 zaczynała się rysować przewaga gospodarzy. Atak Romacia dał im już trzypunktowe prowadzenie 13:10. BBTS pilnował tej przewagi, grał rozważnie i nie dawał SMS-owi punktów zaczepienia. Finalnie bialszczanie wygrali tę odsłonę 25:20.

Pewne zakończenie BBTS-u

W czwartej partii goście opierali się znacznie dłużej niż w dwóch poprzednich. Niemal przez cały set szli równo z faworytami tego spotkania. Dopiero w końcówce BBTS zdołał urwać się rywalom na trzy punkty (21:18) i to był decydujący moment dla ostatniej odsłony tego meczu. Przy 21:23 Becker zepsuł zagrywkę, a w kolejnej akcji Kopij skończył atak, kończąc tym samym również ten mecz.

MVP:

BBTS Bielsko-Biała – SMS PZPS Spała 3:1
(27:29, 25:15, 25:20, 25:21)

Składy zespołów:
BBTS: Kopij (18), Siek (5), Janus (3), Zawalski B. (1), Romać (20), Szwed (4), Fijałek (libero) oraz Zawalski M. (9), Puczkowski (7), Bereza (1) i Prokopiuk (4)
SMS: Kiedos (12), Becker (2), Gołębiowski (6), Rybak (23), Jańczyk (6), Urbańczyk (7), Kubacki (libero) oraz Serewis (2), Dróżdż, Potrykus, Kukie i Kotela (libero)

Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi mężczyzn

Artykuł I liga M: BBTS dał się zaskoczyć, ale tylko w pierwszym secie pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.