Faworyt był bez szans. Ta porażka siatkarzy może słono kosztować
Indykpol AZS Olsztyn wraca z wyjazdowego spotkania z Barkomem Każany Lwów bez choćby jednego wygranego seta. W Wieluniu, gdzie rywali podejmuje ukraiński zespół, olsztynianie zostali rozbici w dwóch pierwszych partiach. W trzeciej zaczęli grać lepiej, ale wtedy przebudził się Wasyl Tupczij, atakujący Barkomu. Indykpol AZS stracił niezwykle cenne punkty w walce o górną ósemkę PlusLigi i występ w fazie play-off.