Skocznia to nie Sejm [OPINIA]
Miało być przełamanie. Nie oszukujmy się jednak - Polacy nadal są daleko za ścisłą czołówką. Po trzecim skoku Piotra Żyły kibice pod skocznią jęknęli z zawodu, a najlepiej w całej sytuacji odnalazł się polityk i dziennikarz sportowy Tomasz Zimoch.
