Ma dobrą radę dla polskich skoczków. Wskazuje Niemców. "To nie wzięło się z niczego"
Ryoyu Kobayashi wygrał Turniej Czterech Skoczni, a najlepszy z Polaków Kamil Stoch skończył prestiżową imprezę na 15. miejscu. Na 17. uplasował się Piotr Żyła, a w sumie w czołowej trzydziestce TCS mamy czterech naszych zawodników. Nie tak to jednak miało wyglądać. Po fatalnej inauguracji sezonu w Ruce mówiło się, że TCS będzie przełomem. – Szału nie było, ale chyba jednak, z pewnych względów, można mówić o przebudzeniu i światełku w tunelu – analizuje nasz ekspert i były skoczek Jakub Kot.
